Na wyjazd do Wrocławia wybieramy się w większości transportem kołowym. Kilkunasto osobowa grupa podróżuje w pierwszą stronę pociągiem. Od samego Szczecina jedziemy z olbrzymim wahadłem w postaci drogówki, kryminalnych, at, cbś, żw i … helikoptera i tak cały czas w dwie strony. Na trasie dużo osób z Falubazu (najczęściej rodziny z dziećmi).

Na stadionie Śląska stawiamy się w 307 osób z tego 5 zakazowiczów zostaje pod bramą.

Jak na naszą liczbę prowadzimy dobry doping. Zabraliśmy ze sobą 9 flag : EW, MKS Pogoń, PSonTOUR, 1948, Patriotyczna Pogoń i 4 flagi fan clubowe (Dębno, Drawsko Pom., Chojna, Choszczno). Piłkarze jak można było się spodziewać przegrywają i nie raczą podejść pod sektor, tylko klaszczą ze środka boiska.

W drodze powrotnej świętujemy 150 wyjazd jednego z naszych dobrych kolegów, przez co zabawa w jednym z autokarów trwa w najlepsze! Życzymy następnych 150 i wytrwałości!

Na całej trasie policja blokuje wszystkie stacje benzynowe i zajazdy. Największy popis miał miejsce przed Gorzowem Wielkopolskim gdzie kolumna samochodów z okolicznych FC chcąca zjechać z trasy aby dojechać do domu, została zablokowana przez około 3 godziny. Policjanci znajdujący się na miejscu tłumaczyli to brakiem zgody przełożonych a potem mówili, że na trasie, którą chcieliśmy jechać miał miejsce wypadek i droga jest zablokowana (trzeba w tym miejscu dodać ,że mimo tego wypadku przy nas zostały przepuszczone 4 tiry i kilka osobówek J ). Ostatecznie poszczególne osoby nadrabiają sporo kilometrów i zjeżdżają dopiero na Myśliborzu…

Do następnego!

Następny cel: Chorzów!

← cofnij