Poprzedni sezon już zakończony dość spory czas temu, dlatego możemy przedstawić wyjazdowe podsumowanie sezonu 2014/2015.

Pogoń występowała w Ekstraklasie, gdzie po reformie rozgrywek piłkarze grają 30 spotkań podczas rundy zasadniczej + 7 spotkań rundy finałowej. Jakby nie patrzeć – niby okazja do większej ilości wojaży za Pogoń, ale jednak nie do końca – swoje trzy grosze dorzuca Komisja Ligi.

Inauguracja ligi wypadła nam w Bielsku, jednak przez budowę stadionu oraz brak sektora gości nie mieliśmy okazji by oglądać na żywo pięknie zdobywanych 3 punktów przez naszych piłkarzy.

Pierwszą okazją do sprawdzenia formy wyjazdowej były Kielce. Do oddalonego o ponad 600 km miasta udało się 190 Portowców. Wynik przyzwoity, jednak poprzedni wyjazd do Kielc pokazał w jakiej liczbie możemy tam pojechać!

Kolejny wyjazd to Poznań. Trasa, którą jechaliśmy liczyła „jedynie” ponad 250 km w jedną stronę.

Na sektorze gości w krainie kwitnącej bulwy zameldowało się 980 Portowców. Piłkarze również dali radę.

Następny cel eskapady – Łęczna. Najdalszy wyjazd sezonu. Trasa samochodowa pokazuje 748 km w jedną stronę – my jechaliśmy standardowo pociągiem rejsowym. Pierw do W-wy, stamtąd do Lublina, gdzie czekały na nas wykupione autokary. Powrót identycznie.

Na sektorze w Łęcznej 353 osoby ze Szczecina. Z naszej perspektywy klatka gości w Łęcznej została cała wypełniona. Wyjazd trwał ponad 30 godzin, przejechanych ponad 1500 kilometrów.

Bardzo konkretny wyjazd! Piłkarsko srogo w plecy.

Doping z Łęcznej:

Foto sektora:

Po zajebistym wyjeździe do Łęcznej, kolejnym celem był Gdańsk. Kolej nie oferowała odpowiednich przejazdów dla nas (powrót dopiero jakoś 5-6 rano ewentualnie), dlatego postanowiliśmy jechać pociągiem specjalnym na to piątkowe spotkanie.

W Gdańsku na stadionie 443 Portowców. Podczas spotkania Lechiści próbowali zerwać fanę Fan Clubu z Chojny - bezskutecznie, dzięki szybkiej interwencji Portowców z sektora. Tym razem piłkarze się spisali:)

Doping z Gdańska:

Foto sektora:

Nieudana próba zerwania flagi:

fot. facebook.com/wladcytrybun

Kolejne cześci niebawem, ale już teraz możecie się szykować na wyjazdy do Warszawy i Wrocławia(szczegóły wkrótce!)

← cofnij