Dla wielu naszych rodaków data 14.02 kojarzona jest jednoznacznie z "Walentynkami". Kwiaciarnie, restauracje, centra rozrywkowe oblegane są przez tysiące ludzi obchodzących ten dzień jako Dzień Zakochanych. Telewizja relacjonuję cały ten "show"... Ciekawe ilu z tych ludzi wie o tym, że dokładnie 70 lat temu, czyli 14.02.1942 powstała Armia Krajowa(następczyni Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej) na mocy rozkazu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Sikorskiego.
Armia Krajowa była najsilniejszą i najlepiej zorganizowaną podziemną armią europejską podczas II Wojny Światowej.
Ludzie w ten dzień namiętnie kupuję bukiety kwiatów dla swoich Pań, wielu z Panów zaprasza swoje Panny do wykwintnych restauracji, a my po prostu PamiętaMY.
Postaramy się pokrótce przedstawić charakterestykę oraz fenomen zjawiska Armii Krajowej.
Celem Armii Krajowej było prowadzenie zbrojnego oporu oraz przygotowanie do planowanego ogólnopolskiego powstania.
W chwili największej zdolności bojowej AK liczyła koło 400 000 żołnierzy i oficerów gotowych przelać krew i oddać swe życie w imię Ojczyzny.
Każdy z żołnierzy, który wstępował do Armii Krajowej składał przysięgę, która brzmiała:
"W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił - aż do ofiary życia mego.Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg."
Przyjmujący przysięgę odpowiadał:
"Przyjmuję Cię w szeregi Armii Krajowej, walczącej z wrogiem w konspiracji o wyzwolenie Ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie twoją nagrodą. Zdrada karana jest śmiercią."
Tak jak Armia Krajowa jednoczyła żołnierzy podczas II Wojny Światowej, tak nawet po ogłoszeniu demobilizacji armii przez ostatniego dowódcę AK generała Okulickiego "Niedźwiadka", część oficerów i żołnierzy kontynuowała walkę o niepodległość z przejmującymi kraj komunistami. Nazwa Armia Krajowa stała się na kilka najbliższych dziesięcioleci, symbolem niepodległości oraz patronowała wielu zabiegom o jej odzyskanie.
Dowódcy, a także żołnierze AK byli wiele lat tępieni oraz prześladowani przez władze PRL, wszak władza ta nie lubiła ludzi zdolnych myśleć samodzielnie oraz wypowiadających głośno jaka była rzeczywistość. Dodatkowo władza ta, zdawała sobie sprawę, iż osoby gotowe oddać życie w imię ojczyzny nie zaakceptują peerelowskiej propagandy serwowanej polskiemu społeczeństwu po II Wojnie Światowej.
Mając na uwadze zasługi dla Narodu Polskiego oraz nieustępliwość Armii Krajowej, Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin złożyło dziś w dwóch miejscach Warszawy symboliczne znicze okraszone tekstem "Chwała Bohaterom - Kibice Pogoni Szczecin"
Pierwszym miejscem był pomnik głaz poświęcony Naczelnemu Wodzowi Polskich Sił Zbrojnych gen. broni Kazimierzowi Sosnkowskiemu, ufundowany przez środowisko kombatantów AK. Na głazie umieszczona płyta granitowa z wykutym popiersiem generała oraz napisem: "Generałowi Broni Kazimierzowi Sosnkowskiemu 1885-1969. Społeczeństwo Ursusa - sierpień 1994 rok".
Drugim miejscem odwiedzonym tego mroźnego wieczoru był pomnik upamiętniający działalność tajnych drużyn harcerskich na terenie Ursusa i okolic w latach 1939-1945. Pomnik wykonany z żeliwa wg projektu Jana Graczyka, przedstawiający harcerza. Na dole postumentu napis: "Szare Szeregi 27.09.1939-17.01.1945".
(na terenie SP4 znajdują się także tablice mosiężne poświęcone dowódcom batalionu AK "Miotła", kpt. Franciszkowi Wł. Mazurkiewiczowi ps. "Niebora" i por. Witoldowi Przyborowskiemu ps. "Kulesza" poległym w Powstaniu Warszawskim.)
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !